Generic selectors
Tylko dokładne dopasowanie
Szukaj w tytule
Szukaj w treści
Filtruj po kategoriach
Analityka internetowa
BLOG.re:view
Content marketing
Marketing automation
Marketing internetowy
PPC
SEO
Social media
Z życia Semahead
Skontaktuj się z nami
  • Współadministratorami danych osobowych są: Semergy sp. z o.o. sp. k., Artefakt sp. z o.o. sp. k., Semahead sp. z o.o. sp. k., Grupa Tense Polska sp. z o.o. sp. k., Widzialni.pl sp. z o.o. sp. k.

    Sprzeciw wobec przetwarzania danych możesz złożyć w każdym momencie poprzez kontakt z Administratorem lub Doradcą Klienta, który skontaktował się z Tobą w celu przedstawienia zamówionej wyceny. Więcej informacji dotyczących przetwarzania danych osobowych znajduje się w polityce prywatności.

  • This field is for validation purposes and should be left unchanged.

Czy warto i jak reklamować się na brand konkurencji?

PPC
17.01.2019 Semahead

 

W Google Ads powszechne jest reklamowanie się na słowa kluczowe, związane z brandem konkurencjI. Dla wielu osób takie działania mogą być co najmniej nieetyczne, ale równocześnie przynoszą bardzo dobre efekty. Czy tak jest naprawdę?

LEGALNOŚĆ I ETYCZNOŚĆ

Najczęstszym zagadnieniem, poruszanym w kontekście reklamowania się na brand konkurencji, jest legalność takiego działania. Samo wyświetlanie się reklamy na słowo kluczowe, będące nazwą innej firmy, nie jest rzeczą rzadko spotykaną, ani specjalnie budzącą kontrowersje. Robią to większe i mniejsze marki, czasem nawet nieświadomie używając zbyt szerokich dopasowań słów kluczowych. Problem zaczyna się wtedy, gdy nazwa innej firmy pojawia się w nagłówku reklamy lub jej treści. Ogólna zasada mówi, że reklama nie może wprowadzać użytkownika w błąd i oszukiwać go, że po kliknięciu w nią trafi na stronę inną, aniżeli planował.

JAK WYGLĄDA TAKA REKLAMA?

Poniżej mamy przykład świadomego zagrania, w którym Pyszne.pl reklamuje się na frazę „Pizzaportal”, próbując przejąć ruch części potencjalnych klientów Pizzaportal.pl. Pyszne.pl nie używa w swojej reklamie nazwy konkurencji, choć gdzieniegdzie zestawia ze sobą słowa “pizza” i “portal” oraz używa na początku nagłówka frazę “Pyszne Portal”, co na pierwszy rzut oka może zmylić potencjalnego klienta. Przykład w miarę agresywny dość blisko granicy legalności.
Innym przykładem może być zapytanie o Internet LTE sieci Orange. Konkurencja, skromniej niż w poprzednim przykładzie, grzecznie informuje, że w ofercie również posiada Internet LTE. Robi to w inny sposób, nie próbując kreować się na konkurencję czy też przeskoczyć ją w wynikach wyszukiwania, tylko prezentuje się jako alternatywa dla oferty firmy Orange.

CO DAJE NAM REKLAMA NA BRAND KONKURENCJI?

W zależności od branży lub reklamowanej przez nas firmy i jej świadomości wśród konsumentów możemy znaleźć kilka pozytywów, płynących z tego typu kampanii.

● Promocja mniej znanych marek

W przypadku, gdy nasza marka nie jest zbyt rozpoznawalna, możemy w prosty sposób dotrzeć do osób, szukających konkretnych produktów lub usług, oferowanych przez konkurencję. Warto też w tym przypadku, poza nazwą konkurenta, w słowach kluczowych dodać frazę z konkretnym produktem, który mamy w swojej ofercie i do jego podstrony kierować użytkowników.

● Wyróżnienie w czym jesteśmy lepsi

Jeżeli posiadamy w ofercie coś, czego nie ma konkurencja lub nasz produkt jest wyższej jakości od konkurencyjnego, to napiszmy o tym w reklamie. Być może klienci firmy X nie mają pojęcia, że w naszej ofercie posiadamy taki produkt i z przyzwyczajenia korzystają z danej firmy. Dzięki reklamom na słowa brandowe, związane z firmą X, jesteśmy w stanie pokazać się i przedstawić to, co wyróżnia nas na jej tle.

● Dotarcie do klientów na końcu lejka sprzedażowego

Często jest tak, że gdy internauci wpisują w wyszukiwarkę frazy, w których znajduje się konkretna marka sklepu czy usługodawcy, znaczy to, że są już na ostatniej prostej do zakupu. Wiedzą czego chcą, wiedzą gdzie chcą to dostać i właśnie tam podążają. W tym momencie jesteśmy w stanie dotrzeć do takich osób i w ostatnim momencie zainteresować ich naszą ofertą, eksponując to, czego wyszukiwana konkurencja nie jest w stanie zapewnić.

JAK WYTYPOWAĆ KONKURENTÓW?

Prowadząc biznes najczęściej wiemy kto jest naszą bezpośrednią konkurencją i jakie marki w pierwszej kolejności wytypujemy do omawianego typu kampanii. Najważniejsze, żeby produkty lub usługi, jakie oferuje konkurencja, przynajmniej po części pokrywały się z naszymi. Istotna jest także rozpoznawalność marki do tego stopnia, aby potencjalni klienci wyszukiwali ją w przeglądarce.  Najprostszym sposobem będzie wpisanie interesujących nas fraz pokrywających nasz asortyment i sprawdzenie, które marki przodują w wynikach organicznych. Na te marki najczęściej jest najwięcej zapytań brandowych i będą one naszym celem.

Jeżeli prowadziliśmy już kampanie w Google Ads, wówczas w prosty sposób możemy też sprawdzić które marki z nami konkurują na interesujące nas frazy. Panel Google Ads w zakładce “Analiza aukcji” pokazuje jakie dokładnie marki, a dokładniej ich domeny, konkurowały z naszymi reklamami. Warto się nimi zainteresować w kontekście potencjalnej reklamy na brand konkurencji.

TREŚĆ REKLAMY MA ZNACZENIE

W przypadku reklam kierowanych na brand konkurencji bardzo ważną kwestią jest sama treść reklamy. Z racji tego, że pierwszym wyborem osób, które zobaczą naszą reklamę będzie jednak firma, której brand wpisały w wyszukiwarkę, musimy jakoś skierować uwagę klientów na nas. Warto, tak jak było to już wspomniane, w nagłówku zakomunikować coś w czym jesteśmy lepsi niż konkurencja. Darmowa wysyłka czy dłuższa gwarancja już stawiają nas w lepszym świetle, a czasami niewiele trzeba, by decyzja zakupowa ze sklepu konkurencji przeniosła się do nas.

CZY MUSIMY BYĆ PIERWSI?

Nie starajmy się na siłę przeskakiwać konkurencji w kwestii pozycji reklamy. Pamiętajmy o tym, że nasza reklama, kierowana na brand konkurencji, nie będzie miała wysokiego wyniku jakości. Dzieje się tak dlatego, że ani w treści reklamy, ani raczej na naszej stronie docelowej, nie komunikujemy nazwy naszej konkurencji. Tym samym w oczach Google’a nasza reklama jest po prostu mniej dopasowana do zapytania, a w konsekwencji koszt kliknięcia będzie dużo wyższy niż konkurenta, którego markę “atakujemy”.

Odpowiednie reklamowanie na brand konkurencji może przynieść nam wiele korzyści. Ważne, aby nasze działania były odpowiednio przemyślane i wdrażane z zachowaniem norm etycznych.

Źródła:
https://znakitowarowe-blog.pl/uzywac-znaku-towarowego-konkurenta-reklamie-google-adwords/
http://oknotest.pl/artykuly-tematyczne/aluplast-i-veka-starly-sie-w-sadzie
http://lookreatywni.pl/kategorie/prawo-reklamy/wykorzystanie-nazwy-konkurenta-w-google-adwords/

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Chcesz zacząć współpracę z nami? Wypełnij Brief!

Wypełnienie briefu zajmie Ci kilka chwil a nam pozwoli
lepiej przygotować się do rozmowy z Tobą.

Wypełnij brief