Generic selectors
Tylko dokładne dopasowanie
Szukaj w tytule
Szukaj w treści
Filtruj po kategoriach
Analityka internetowa
BLOG.re:view
Content marketing
Marketing automation
Marketing internetowy
PPC
SEO
Social media
Z życia Semahead
Skontaktuj się z nami

  • Hidden
  • To pole jest używane do walidacji i powinno pozostać niezmienione.

7 sposobów, aby użytkownicy udostępniali Twoje treści

04.09.2019 Semahead

Treści, które udostępniamy w mediach społecznościowych, kreują nasz wizerunek i wpływają na relacje z innymi użytkownikami. Stanowią więc rodzaj „waluty społecznej” i muszą nieść ze sobą odpowiednią wartość, aby użytkownicy chcieli się nimi dzielić. Dlaczego niektóre treści rozprzestrzeniają się wirusowo, a inne nie (choć są obiektywnie ciekawsze)? Odpowiedź na to pytanie jest złożona.

Dlaczego w ogóle udostępniamy treści?

Intuicyjna odpowiedź brzmiałaby zapewne, że udostępniamy dlatego, bo coś wydało się nam angażujące. Zaangażowanie to jednak pojęcie bardzo szerokie – wszak każdego z nas interesuje i przyciąga coś innego. Z pewnością zdarzyło Ci się natrafić w mediach społecznościowych na niejeden wpis (choćby zwykły mem), który niósł się wiralowym echem wśród rzeszy zachwyconych użytkowników, mimo iż – obiektywnym okiem – nie przedstawiał żadnej wyszukanej wartości.

Nie działa tu więc zasada, że użytkownicy po prostu udostępnią to, co dobre. Jeśli cokolwiek publikujesz na firmowym blogu lub Facebooku, z pewnością wiesz, że wiele „dobrych” i dopracowanych treści przechodzi przez Social Media zupełnie bez echa i ginie w informacyjnym szumie. Jak zwiększyć szansę na sukces naszych wpisów?

Możemy wyróżnić 5 cech contentu, które znacząco wpływają na udostępnianie i stanowią naturalną zachętę od dzielenia się treściami:

  • Emocje

To one są siłą napędową generującą reakcje na jakiekolwiek treści. Brak nastawienia emocjonalnego użytkowników to po prostu brak zainteresowania daną treścią. Warto jednak zaznaczyć, iż zaangażowanie emocjonalne jest szerokim pojęciem – idealnie, jeśli wpis może nas rozbawić do łez lub „zapalić” do dyskusji („aż się prosi o komentarz!”). Niemniej ważne są jednak emocje takie jak np. podziw (jeśli nasz wpis uświadomi czytelnikowi coś nowego lub naprawdę wyczerpie nurtujący go temat) oraz poczucie satysfakcji (jeśli w naszych treściach użytkownik znajduje to, czego szukał).

  • Wartość społeczna i wizerunkowa

Treści, które udostępniamy w mediach społecznościowych, to rodzaj „waluty społecznej”. Waluta ta musi być odpowiednio wartościowa, żebyśmy zechcieli się daną treścią podzielić. Większość z nas, zanim kliknie w magiczny przycisk „udostępnij” zastanawia się, kto zobaczy dany wpis. W głowie użytkownika pojawia się więc szybka cenzura (przypominamy sobie o tym, że w znajomych mamy szafa, mamę lub koleżanki znane z zamieszczania niezbyt trafionych komentarzy). Innymi słowy – większość z nas niechętnie udostępnia treści, co do których nie ma przekonania, że będą odpowiednio zrozumiane przez wszystkich, których mamy w gronie znajomych.

Działa to jednak również w drugą stronę: większość użytkowników ma świadomość, że udostępnianymi treściami kreujemy swój wizerunek w mediach społecznościowych. Lubimy więc udostępniać takie, które stawiają nas w dobrym świetle, podbudowują wizerunek eksperta (patrz: artykuły eksperckie na LinkedIn) czy pasjonata danej dziedziny.

  • Użyteczność

Większość z nas jest skłonna podzielić się treścią, którą uważa za użyteczną i ułatwiającą życie. Robimy tak dlatego, że podświadomie liczymy na podziw i wdzięczność (np. w postaci „lajka”) innych, z którymi podzielimy się „dobrą nowiną”. Dlatego też treści poradnikowe lub takie, które pokazują, jak w sprytny sposób coś zrobić, z reguły należą do chętnie udostępnianych.

  • Narracyjność

Człowiek ma naturalną potrzebę słuchania i opowiadania historii. Nie jest tajemnicą, że o wiele łatwiej zapamiętujemy informacje, jeśli są one ubrane w ramy narracyjne niż w przypadku „suchych” faktów czy danych z tabel i wykresów. Narracyjne skłonności większości ludzi w naturalny sposób każą im dzielić się historiami (to dlatego tak lubimy plotki). Jeśli więc zależy Ci na tworzeniu angażujących wpisów, koniecznie poznaj zasady udanego storytellingu! Dodatkowym bonusem jest fakt, że narracyjna forma przekazu zachęca nie tylko do dzielenia się treściami, ale przede wszystkim do ich komentowania.

  • Popularność

W Social Mediach zauważyć można prostą prawidłowość iż to, co popularne ¬– staje się jeszcze popularniejsze. Takie zdobywanie popularności to efekt śniegowej kuli. Możemy porównać je do ulicznego zbiegowiska: im większy tłum, tym więcej osób zaciekawi się i dołączy do zgromadzenia, aby zobaczyć, o co chodzi. Nikt jednak nie zatrzymuje się z podobną ciekawością przy dwu-trzyosobowej grupce przechodniów. Działa tu bowiem zasada społecznego dowodu słuszności (ang. social proof) – jesteśmy bardziej skłonni sięgnąć po rozwiązania (w tym przypadku po treści), z których korzysta większość.

Pozytywne emocje lepsze niż negatywne?

Nie jest tajemnicą, że emocje angażują użytkowników i stanowią naturalną zachętę do udostępniania treści. To naturalne, że chcemy, aby inni również zobaczyli to, co nas oburza lub śmieszy. Patrząc na popularne wpisy na forach czy grupach na Facebooku, łatwo jednak odnieść wrażenie, że chętniej komentujemy i szerzej udostępniamy to, co negatywne. Nie do końca jest to jednak prawda.

Z perspektywy użytkownika treści niosące pozytywne emocje są bowiem znacznie bardziej „bezpieczne”: pomagają budować pozytywny wizerunek w mediach społecznościowych i spotykają się z przychylnymi reakcjami (każdy lubi być chwalony i „lajkowany”). Znacznie mniej osób udostępnia treści kontrowersyjne czy epatujące negatywnymi emocjami. Mało kto bowiem chciałby być postrzegany jako „kraczący” pesymista czy nieopatrznie wywołać internetową kłótnię na swoim własnym wallu.

Co zrobić, aby posypały się „szery” i „lajki”?

Nie ma niezawodnego przepisu na to, aby treść stała się viralem. Aby jednak zwiększyć jej szansę na rozgłos, a tym samym powiększyć zasięgi i grupę odbiorców, warto przestrzegać poniższych zasad.

1. Twórz aktualne i angażujące treści

Staraj się nie powielać czyichś tematów i pomysłów. Im bardziej unikatowy i aktualny content tworzysz, tym większa szansa, że inni będą chcieli się nim podzielić. Pamiętaj przy tym, że angażujące treści to nie tylko wpisy blogowe. Dobrym pomysłem może być np. Massiv Value Post, w którym skrupulatnie wyczerpiesz dane zagadnienie, tworząc wartościowe kompendium eksperckiej wiedzy.

2. Pomyśl o tym, co sam byś udostępnił

Kierując się zasadą contentu jako „waluty społecznej”, zadaj sobie pytanie, czy sam udostępniłbyś daną treść (której udostępnienia oczekujesz od innych użytkowników). Tworząc treści, pomyśl więc o tym, w jaki sposób czytelnik może poczuć się doceniony po ich opublikowaniu i z jakimi wartościami będą one kojarzone przez jego znajomych, którzy zobaczą post.

3. Stawiaj na użyteczność

Wpisy zawierające użyteczną wiedzę i porady same przez się stanowią zachętę od udostępniania. Warto więc dzielić się ekspercką wiedzą, ponieważ czytelnicy chętnie podają wartościowe informacje dalej.

4. Okazuj emocje

Wpisy, które „zarażają” emocjami, to naturalny bodziec do internetowych dyskusji. Postaraj się więc, by Twoje treści nie były sztywne, drętwe i encyklopedyczne. Zaciekawiaj, wzbudzaj podziw, wywołuj uśmiech na twarzach użytkowników. Pamiętaj przy tym, że ¬– wbrew pozorom – ludzie dużo chętniej udostępniają przekazy, które niosą ze sobą pozytywne emocje, niż te kontrowersyjne czy negatywne.

5. Dziel się historiami

Opowiadanie fabuł w naturalny sposób pobudza ciekawość użytkownika, który pragnie poznać zakończenie historii. Jeśli ma ona pozytywny wydźwięk, jest pouczająca lub po prostu pokazuje rzeczywistość z nowej, nieoczywistej perspektywy – masz sporą szansę na to, że inni będą chcieli udostępniać Twoje treści.

6. Ułatwiaj udostępnianie!

Pod artykułami na blogu umieść w widocznym miejscu przyciski zachęcające do podzielenia się treściami w popularnych mediach społecznościowych. Im mniej wysiłku będzie musiał podjąć użytkownik, tym większa szansa, że chętniej podzieli się treściami.

7. Pomóż sobie odpowiednim typem treści!

Badania przeprowadzone przez BuzzSumo na bazie przeanalizowanych ponad 100 mln artykułów (!) w okresie ośmiu miesięcy pokazują, że istnieją pewne typy content, które udostępniane są częściej niż inne. Do tych najpopularniejszych należą przede wszystkim:

  • infografiki,
  • artykuły z wyliczeniami w formie listy (takie, jak ten),
  • artykuły poradnikowe typu „how to?”
  • artykuły eksperckie (dające odpowiedzi na pytania: „jak?”, „dlaczego?”),
  • treści wideo.

To argument za tym, aby urozmaicać formaty treści na blogu lub stronie firmowej.

Content Marketing grafika

Źródło: https://bloggingspree.com/most-shared-blog-content/

Co jeszcze możesz zrobić, aby Twoje treści przyciągały tłumy? Wypełnij nasz krótki brief – porozmawiajmy o tym, jak przyciągać użytkowników i rozwijać Twój e-biznes!

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Chcesz zacząć współpracę z nami? Wypełnij Brief!

Wypełnienie briefu zajmie Ci kilka chwil a nam pozwoli
lepiej przygotować się do rozmowy z Tobą.

Wypełnij brief